Subscribe elementum semper nisi. Aenean vulputate eleifend tellus. Aenean leo ligula, porttitor eu, consequat vitae eleifend ac, enim. Aenean vulputate eleifend tellus.

[contact-form-7 404 "Nie znaleziono"]

Subscribe elementum semper nisi. Aenean vulputate eleifend tellus. Aenean leo ligula, porttitor eu, consequat vitae eleifend ac, enim. Aenean vulputate eleifend tellus.

[contact-form-7 404 "Nie znaleziono"]

Blog

rozlało się!

Jackson Pollock to artysta, który może być znany nawet osobom nieinteresującym się sztuką. „Każde dziecko by to namalowało” lub „Ja też tak potrafię” to bardzo częste opinie na temat  jego obrazów. Im wyższa cena na aukcji dzieł sztuki, tym mocniejsze głosy, że kiedyś to było malarstwo, a teraz to jakiś żart. I to prawda – każdy z nas mógłby stworzyć podobne dzieło, ale nie każdy z nas osiągnąłby przy tym taką sławę.

Action painting, bo tak nazywa się nurt, w którym tworzył przywołany przez nas artysta, to zupełnie wyjątkowy sposób malowania. Inaczej kierunek ten określa się mianem malarstwa gestu i to chyba najlepiej wyjaśnia, o co w tym chodzi. Zazwyczaj do tworzenia obrazu używa się specjalnych narzędzi – pędzli, wałeczków lub szpachelek – którymi nanosi się farbę na płótno lub papier. Tymczasem action painting zrywa z tradycyjnym sposobem malowania. Zamiast delikatnych muśnięć pędzla artysta zanurzał go w puszcze z farbą i wymachiwał nim tak, by jej nadmiar rozchlapywał się na tkaninie.

Action painting kładzie nacisk właśnie na sam proces tworzenia – na gesty artysty, na emocje, jakie mu przy tym towarzyszą, i na fizyczną siłę, jaką wkłada w to, by obraz powstał. Malowanie nie jest tylko drogą do tego, by powstało dzieło sztuki. Malowanie staje się celem samym w sobie i to właśnie sprawia, że malarstwo gestu przypomina pod pewnymi względami artystyczny performance.

Jackson Pollock to oczywiście nie jedyny przedstawiciel tego nurtu. W tym kontekście warto także przywołać innych artystów. Jean-Paul Riopelle i Silvio Formichetti to doskonały przykład tego, jak różnie może się prezentować malarstwo gestu. Na płótnach pierwszego z nich widać gęstą plątaninę kolorowych zygzaków, które przywodzą na myśl dzieła Pollocka. Z kolei Formichetti to śmiałe, grube pociągnięcia kolorów na białym, kontrastującym tle. Już na pierwszy rzut oka widać, że to dzieła zupełnie innych malarzy.

Specjalne miejsce wśród artystów action paintingu zajmuje Kazuo Shiraga. Jego twórczość to znakomity przykład malarstwa gestu. Swoje obrazy tworzył bowiem w absolutnie unikalny sposób. Trzymając się liny zawieszonej pod sufitem, ślizgał się stopami mokrymi od farby po powierzchni tkaniny niczym łyżwiarz na lodowisku. Proces ten przypominał niezwykły performance, który sam w sobie robił ogromne wrażenie. Wystarczy znaleźć w Internecie zachowane filmy i zdjęcia.   

Wróćmy teraz do stwierdzenia: „każdy tak potrafi”. Oceniając nie tylko dzieła action paintingu, ale każde inne dzieło sztuki nowoczesnej i współczesnej, musimy pamiętać, że dzieło to nie tylko gotowy obiekt. Na jego wartość wpływa także oryginalne spojrzenie na dany temat, innowacyjna technika, a także osobowość artysty, a jest to z pewnością czynnik, który wymyka się obiektywnym ocenom.

  • Jackson Pollock